Jednym z pytań, jakie pojawiają się na początku drogi rodziny w edukacji domowej jest „czy nie robisz tym dziecku krzywdy?”.
Jaką krzywdę mają na myśli? Wydaje się, że najczęściej to, że dziecko nie będzie miało dwudziestoosobowej grupy przyjaciół, z którymi będzie mieć kontakt przez resztę życia. Że będzie odseparowane od prawdziwego życia, odizolowane i samotne. A być może nawet to, że w domu się niczego nie nauczy a wtedy to już klops bo „czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał”.
Otóż dzieci w ED, jeśli rodzic tego chce, mają kontakt z innymi dziećmi, indywidualnie i w grupie. I kontakt ten jest niewymuszony byciem w jednej klasie, dziecko może wybierać osoby, z którymi chce spędzać czas. I wiek się tu wcale nie liczy.
Czy odseparowane od życia? Zależy. Moje dzieci chodzą ze mną do sklepów od zawsze, robią same zakupy, chodzimy razem do urzędów, czasem siedzą ze mną fizjoterapeuty gdy ja mam zabieg. I rozmawiają z dorosłymi. W restauracji, czekając na obiad, zdarza im się uciąć sobie pogawędkę z kucharzami, bo im się nudzi czekanie, a w bibliotece pan ochroniarz wie kiedy i gdzie były na wakacjach. Czy to relacje mniej wartościowe niż te szkolne?
Więc w pewnym sensie są odseparowane od życia – od stereotypów, od uprzedzeń („nie bawię się z tobą bo jesteś tylko pierwszakiem”). Nie znają życia szkolnego ale czy faktycznie przez to nie dadzą sobie rady w życiu? Niektórzy mówią, że w korporacji sobie nie poradzą. Ale czy nasze życie musi nas koniecznie przygotować do pracy w korporacji? Zadziwia mnie to, że niektórzy faktycznie myślą, że nie można się, będąc dorosłym, nauczyć wstawać rano z budzikiem, jeśli się tego nie robiło od 7 roku życia. Uwierzcie, że można!
Nauczyć się można wszystkiego, co nas pasjonuje, nieważne w jakim wieku. Jan może pójść na studia mając 40 lat, może wziąć pierwszy raz do ręki instrument i zapisać się na lekcje. Może kupić atlas ptaków i nauczyć się je rozpoznawać. Z tą różnicą, że będzie to jego wybór a nie nakaz „z góry”. Jak myślicie, co będzie lepsze dla Jana? 🤔
No Comments